27.04 | 28.04 | 29.04 | Poniedziałek 30 04 2007r, dzień czwarty. | 1.05 |
Dzień zapowiadał się atrakcyjnie, a jednak wielu z nas miało kłopoty, żeby
wstać o 7.30. Czyżby dyskoteka trwała za długo?.. Ale wstali wszyscy. Toaleta
poranna, śniadanie i wyjazd.
Do muzeum pożarniczego, znajdującego się niedaleko Hamburga. Zaprezentowano nam
w nim historię pożarnictwa, mogliśmy więc prześledzić, jak na przestrzeni wieków
zmieniały się sposoby gaszenia pożarów i sprzęt, którymi posługiwali się
strażacy. Dla większości z nas było to pierwsze prawdziwe zetknięcie się z
historią pożarnictwa. Tak wielu sikawek, samochodów, motopomp, węży, mundurów,
hełmów i innego sprzętu w jednym miejscu jeszcze nie widzieliśmy.
Wreszcie atrakcja dla fanów piłki nożnej. Pojechaliśmy do Hamburga na stadion
miejscowego HSV (jak się później okazało – mistrz Bundesligi 2007). Boisko
"troszeczkę" większe niż w Lotyniu, więc na miejscu powstały plany, aby do EURO
2012 wybudować podobny Przybysławiu. Też na 55 tysięcy kibiców. Miejsce w nim
przecież jest. :))
W stadionowej restauracji zjedliśmy obiad i zostaliśmy przez panią Sylwię, naszą
przewodnik, oprowadzeni po obiekcie. W trakcie zwiedzania dowiedzieliśmy się
wielu rzeczy na temat stadionu i jego funkcjonowania, przebiegu piłkarskich
spotkań i ich prawidłowej organizacji. Siedzieliśmy na najwyższych rzędach
krzesełek, byliśmy w szatni przeznaczonej dla gości, obejrzeliśmy łazienki,
stanowiska dla prasy i telewizji oraz wiele innych miejsc. Wychodziliśmy na
płytę boiska przez wyjście dla piłkarzy, byliśmy na sali konferencyjnej, gdzie
niektórzy z nas bardzo dobrze prezentowali się jako trenerzy i sędziowie oraz
odpowiadaliśmy na zadawane samym sobie pytania.
Po kilku godzinach wróciliśmy do Stockelsdorf na kolację. A wieczorem? -
dyskoteka, która trwała trochę dłużej niż zwykle, bo do 1 w nocy.